Prawnik pokojówki, która miała paść ofiarą gwałtu ze strony b. szefa Międzynarodowego Funduszu Walutowego wezwał do ustąpienia prowadzącego sprawę prokuratora Manhattanu Cyrusa Vance'a.

Adwokat Kenneth Thompson chce również powołania specjalnego śledczego do wyjaśnienia sprawy. Prośba prawnika pojawiła się kilka dni po tym jak wyszły na jaw okoliczności obciążające jego klientkę.

"Prokuratorze okręgowy Vance, prosimy, aby pańskie biuro dobrowolnie wycofało się ze sprawy Straussa-Kahna i aby mianował pan specjalnego prokuratora" - napisał Thompson w liście, do którego dotarł Reuters.

Adwokat pokojówki obawia się, że ze względu na kwestionowanie jej wiarygodności prokuratura może zrezygnować ze sprawy o gwałt przeciw Straussowi-Kahnowi, lub doprowadzić do porozumienia z oskarżonym, aby przyznał się do lżejszych zarzutów. Thompson oskarża też prokuraturę o przeciek do prasy informacji szkodliwych dla jego klientki.

Według rzeczniczki Vance'a, nie było decyzji, by oddalić zarzuty przeciw Francuzowi. Dochodzenie trwa i żadne postanowienia nie zapadły - zapewniała Erin Duggan.

W zeszłym tygodniu prokuratura ujawniła, że zanim pokojówka zaczęła ubiegać się o azyl, kłamała jakoby została zgwałcona w rodzinnej Gwinei. Prokuratorzy doszukali się także jej możliwych powiązań ze światem przestępczym.

Zdaniem niektórych ekspertów, oddalenie powództwa jest prawdopodobne. "Nie można jej wziąć na świadka, po prostu nie można" - mówił o pokojówce cytowany przez "Wall Street Journal" Bennett Gershman, profesor prawa na Uniwersytecie Pace i były prokurator na Manhattanie. "Nikt nie będzie chciał jej postawić w ogniu krzyżowych pytań" - dodał.