Zakaz jazdy samochodem przez 3 lata i 5 tys. zł grzywny - taki wyrok wydał dziś krakowski sąd rejonowy Bogumiłowi Ścirce. Radny Ligi Polskich Rodzin kilka tygodni temu spowodował wypadek. Badanie alkomatem wykazało, że radny miał we krwi ponad 2,5 promila alkoholu.

Krakowski sąd, wydając dzisiejszą decyzję, zastosował postępowanie nakazowe, czyli bez udziału stron. Było to możliwe, gdyż sprawca przyznał się do winy i nic nie budziło wątpliwości.

Tuż po wypadku radny Scirko napisał specjalne oświadczenie, w którym przepraszał za swoje zachowanie. Przyznał się do winy, jednocześnie wyraził żal za zaistniałą sytuację, m.in. obiecał naprawić szkodę - wyjaśniał kom. Krzysztof Dymura z małopolskiej policji.

Co ciekawe, dziś radny Ścirko nie zgadza się z wyrokiem. Jego obrońca już wniósł sprzeciw. Teraz sprawa ponownie trafi na wokandę,

tym razem jednak odbędzie się już normalny proces z udziałem świadków, oskarżonego i po

18:05