Kłęby czarnego dymu nad stolicą Dolnego Śląska. W ogniu stanęła hala magazynowa, w której swoją siedzibę miały trzy firmy. Większość hali zajmującej się produkcją kosmetyków do samochodów spłonęła, widać tylko jej szkielet - donosi reporter RMF FM. Sytuacja jest już opanowana. Nie ma osób poszkodowanych.

Pożar wybuchł przy ul. Szczecińskiej. W hali o powierzchni 600 metrów kw. swoje siedziby ma wiele firm. 

Pożar rozprzestrzenił się na dwa sąsiednie obiekty. Te obiekty udało nam się obronić w całości. Część obiektu bezpośrednio przyległa do tej hali, która zajmowała się naprawami samochodowymi została nadpalona, stacja diagnostyczna też częściowo uległa spaleniu. Udało nam się obronić firmę elektroniczną i firmę zajmującą sprzedażą armatury sanitarnej - powiedział Mariusz Piasecki z wrocławskiej straży pożarnej.

Z ogniem nadal walczyło 40 jednostek straży pożarnej. Sytuacja jest już opanowana. Dogaszanie pogorzeliska może potrwać całą noc. 

Opracowanie: