Policjanci i strażacy poszukują 15-letniego chłopca, który spadł do rzeki Bóbr z zapory w Żaganiu w Lubuskiem. Na miejsce skierowano płetwonurków; poszukiwania powadzone są także z łodzi. Sznase na odnalezienie chłopca żywego są niewielkie – mówią policjanci.

Z wstępnych ustaleń policji wynika, że dwoje nastolatków weszło na tamę na Bobrze. W pewnym momencie pośliznęli się i wpadli do wody. Dziewczynie pomogli ludzie, którzy znajdowali się w pobliżu. Niestety, nic nie wiadomo o losie 15-letniego chłopaka.

Prawdopodobnie szukamy teraz już ciała nastolatka, choć jest jeszcze cień nadziei, że być może sam wyszedł z wody i oddalił się z tego miejsca pod wpływem np. szoku - mówił rzecznik lubuskiej policji.

20:35