W tym tygodniu Jedynka Wrocławska złoży zawiadomienie do prokuratury ws. napadu na biuro firmy w Bagdadzie i uprowadzenia jej pracowników - poinformował prezes przedsiębiorstwa. Niewykluczone, że napad został zainspirowany przez konkurencję.

Zanim sprawa trafi do prokuratury firma chce dotrzeć do kasety z nagraniem wideo, na której iracki pracownik jednej z polskich firm, mówił o chęci nastraszenia pracowników Jedynki. Z wypowiedzi tej wynika, że sytuacja podczas najścia na biuro w Bagdadzie wymknęła się spod kontroli i dlatego doszło do porwania.

Abu Medi podczas przesłuchania przez iracką policję miał powiedzieć, iż inspiracja do napadu wyszła od polskiej firmy konkurencyjnej dla Jedynki. Prezes Jedynki Krzysztof Baszniak nie chciał jednak wymienić jej nazwy. Powiedział, że w Iraku - oprócz Jedynki, jest tylko jedna polska firma.

Zawiadomienie o przestępstwie będzie złożone najprawdopodobniej w środę, w prokuraturze warszawskiej, która zajmuje się przestępstwami dotyczącymi obrotu międzynarodowego.

Przypomnijmy, na początku czerwca z biura Jedynki, znajdującego się na obrzeżach Bagdadu uprowadzeni zostali jego dyrektor Jerzy Kos oraz jego współpracownik Radosław Kadri. Kadriemu udało się uciec z samochodu porywaczy. Kos został uwolniony przez amerykańskich żołnierzy 8 czerwca; wraz z nim wolność odzyskało 3 uprowadzonych jeszcze w kwietniu Włochów.