Od 5 dni w Polsce nie lata ani jeden samolot sanitarny – dowiedziało się RMF. Dwa samoloty mają uszkodzone podwozie, a nowiutka włoska maszyna poleciała... na przegląd techniczny.

Jak dowiedział się reporter RMF, w ubiegłym tygodniu jeden z samolotów Mewa wyprodukowanych w Mielcu złamał podwozie w trakcie kołowania na lotnisku w Warszawie. Po przeglądzie okazało się, że i druga Mewa ma uszkodzone podwozie.

Co ciekawe, oddany niedawno z wielką pompą do użytku samolot piaggio, kupiony za 5 milionów dolarów, musiał polecieć... na przegląd techniczny do fabryki we Włoszech. Pacjentów przewożą więc śmigłowce ratunkowe, ale w nocy i te loty nie są możliwe.