Najprawdopodobniej jeszcze dzisiaj dowiemy się na jakich zasadach będą wypłacane odszkodowania dla robotników przymusowych trzeciej Rzeszy. W Berlinie trwają rozmowy przedstawicieli Fundacji "Polsko-Niemieckie Pojednanie" i jej niemieckiego odpowiednika, fundacji "Pamięć, Odpowiedzialność, Przyszłość".

Jak do tej pory największe kontrowersje budził kurs po jakim przeliczano marki na złotówki i to dzisiaj jest głównym tematem negocjacji. Przedstawiciele polskiej fundacji pojechali do Berlina wzmocnieni reprezentacją Ministerstwa Finansów i zamierzają twardo negocjować. "Być może już dzisiaj będziemy znali te rozwiązania, które zostaną przyjęte przy przewalutowaniu tej drugiej transzy. Jestem dobrej myśli i myślę, że będą to takie rozwiązania, które będą najkorzystniejsze dla poszkodowanych" – powiedział RMF Mateusz Chachaj, rzecznik fundacji. Słowem walczymy o korzystny przelicznik. Ta kolejna transza odszkodowań ma objąć aż sto tysięcy poszkodowanych, a według rzecznika wypłaty mogłyby rozpocząć się już na przełomie lipca i sierpnia.

Dzisiaj kończy się pierwsza tura wypłat i jak ocenia fundacja przebiegła ona spokojnie. Nie było kolejek w bankach ani żadnych napadów na tych, którzy odbierali świadczenia. Odszkodowania odebrało ponad dziewięć tysięcy z dziesięciu tysięcy uprawnionych. Ci, którzy nie przyszli do banków dostaną jeszcze zawiadomienia listem poleconym, a wypłaty będą czekały na te osoby w bankach.

foto RMF

13:20