Nasze lokalne Ateny to niewielka wieś zamieszkana przez kilkunastu stałych mieszkańców. Miejscowość zapełnia się w sezonie letnim, kiedy na wypoczynek zjeżdża tu nawet kilkaset osób.

Choć na pierwszy rzut oka z greckimi Atenami, polskie Ateny łączy jedynie nazwa, większość wczasowiczów uważa, że miejscowość pod Augustowem to doskonałe miejsce do uprawiania sportu.

Nie wiem czy nazwa kojarzy się akurat z igrzyskami, ale na pewno z Grecją - mówi jedna z kobiet, która przyjechała tu na letni wypoczynek. Jak dodaje, bardzo często była świadkiem, jak przejeżdżający obok ludzie robili sobie zdjęcia pod tablicą z nazwą wsi.

Jak przekonał się reporter RMF, który odwiedził wieś, na miejscu nie ma obiektów sportowych, nie mówiąc o stadionie, ale we wsi można uprawiać sport. Można jeździć na rowerze, pływać, uprawiać sporty wodne - mówi jeden z mieszkańców.