Po wykryciu licznych nadużyć w transporcie drogowym, austriacka policja od dziś przeprowadza ostre kontrole ruchu towarowego. Obok stanu technicznego pojazdów, sprawdzany jest czas pracy kierowców, legalność zatrudnienia, a także dokumenty przewozowe. Ze szczególną pieczołowitością sprawdza się zagraniczne ciężarówki.

Drogówka, policja finansowa i inspektorzy pracy od rana kontrolują 700 austriackich firm przewozowych. Kierowcy sprawdzani są na trasach, a dokumenty w siedzibach przedsiębiorstw. Na przejściach kontrolowani są także zagraniczni kierowcy. Z papierów wynika, że firmy zatrudniają za mało kierowców, biorąc pod uwagę tonaż przewożonych towarów. Zatrudniają też kierowców „na czarno”. Sprawdza się także tachometry (urządzenie rejestrujące czas i prędkość jazdy ciężarówki) i stan techniczny pojazdów, zwłaszcza na granicach. Do południa wystawiono blisko 300 mandatów, prawie 400 wniosków o ukaranie za nadużycia w zatrudnieniu, 44 kierowcom zatrzymano prawo jazdy i kazano odpocząć. Kilkanaście ciężarówek zatrzymano ze względu na zły stan techniczny. Tego typu akcje mają być prowadzone także w następne weekendy.

14:30