Trzy małe koty powodem prawnego zamieszania w Niemczech. Jeden z sądów niedaleko Hamburga nakazał rozdzielenie kociej rodziny, bo była niegrzeczna. Ale właściciele zwierząt nie zgadzają się.

Sędzia stwierdził, że starsze małżeństwo, które posiada w domu 3 koty musi jednego oddać do schroniska. Wszystkiemu winni są sąsiedzi – to oni zdecydowali się na proces, gdyż zwierzęta od czasu do czasu przechodziły przez plot bawiąc się w nie swoim ogrodzie.

Dwa koty – zdaniem sędziego – będą się grzecznie bawiły. Skąd taka teoria – tego prawnik oskarżonych już się nie dowiedział. Jeżeli właściciele zwierząt nie dostosują się do zaleceń wymiaru sprawiedliwości, będą musieli zapłacić karę w wysokości 250 tysięcy euro.

To jednak nie koniec kociej wojny. Małżeństwo już zapowiedziało, że się odwoła i to nie byle gdzie. Sprawę rozpatrzy niemiecki Trybunał Konstytucyjny. Tym razem do kłótni dołączą się liczne organizacje działające na rzecz zwierząt.