Płonące chemikalia z petrochemii Blachowania w Kędzierzynie Koźlu prawdopodobnie przedostały się do powietrza i skaziły teren położony na wschód od miasta. Nie ma jeszcze oficjalnego komunikatu w tej sprawie. Pożar wybuchł pod jednym ze zbiorników z toksyczną mieszanką.

W akcji gaśniczej, która trwała ponad 5 godzin, brało udział 40 jednostek straży pożarnej. Zagrożone pożarem było kilkanaście innych zbiorników i cystern.

Nieprzyjemna woń cały czas unosi się w powietrzu na osiedlach w Blachownii, Sławięcicach a także w Ujeździe Śląskim.

Na pewno nie doszło do skażenia wody w Kanale Gliwickim: Wraz z wodą, pianą gaśniczą spływa to do kanalizacji wewnętrznej i trafia na oczyszczalnię gdzie jest utylizowane - mówi Zygfryd Steuer z kędzierzyńsko-kozielskiej straży pożarnej.

Z uznaniem wyraził się po pracownikach nocnej zmiany w petrochemii. Jeden z nich zachowała się na tyle przytomnie, że natychmiast uruchomił system schładzania wodą pozostałych zbiorników. Dzięki temu nie doszło do ich rozszczelnienia i dalszych wybuchów.

17:20