Niszczą zieleń, przechodzą przez plac budowy skracając sobie drogę do budynku sądu apelacyjnego; chodzi o poznańskich sędziów. Nic nie można im zrobić, bo przecież chroni ich immunitet.

Jak dowiedział się poznański reporter RMF , straż miejska wie o wykroczeniu, ale nic nie robi - no bo immunitet:

Podobny problem jest z parkowaniem sędziowskich aut, które zostawiane są w niedozwolonych miejscach. Strażnicy zakładają co prawda blokady, ale chwilę później muszą je bez mandatu zdjąć. Powód? Znów immunitet.