Życie pary łabędzi z parku w centrum Moskwy stało się przyczyną potężnej kłótni, między działaczami obrony praw zwierząt a lokalnymi urzędnikami. Łabędziom, by nie uciekały, podcięto lotki - to zdaniem obrońców zwierząt niedopuszczalne okrucieństwo.

Właściciela parkowej restauracji, która finansuje łabędzie, pytanie, czy ptaki są szczęśliwe, najwyraźniej zaskoczyło. To bardzo filozoficzne pytanie - ale jak się na nie spojrzy z punktu tego, jak tu żyją - pływają, są chronione i karmione. Nie wydaje mi się, by były nieszczęśliwe.

Warto dodać, że łabędzie pochodzą z gatunku, który łączy się z jednym partnerem na całe życie. Para znajdująca się w moskiewskim parku została złapana osobno i zmuszona do wspólnego życia - bez miłości.