Warszawski Sąd Apelacyjny uznał wczoraj, że Leszek Moczulski nie musi przepraszać grupy posłów SLD. Chodzi o słynny, historyczny już dziś zwrot wygłoszony przez ówczesnego lidera KPN z trybuny sejmowej, a rozszerzający skrót PZPR jako Płatni Zdrajcy, Pachołki Rosji.

My mamy pretensję, że wy jesteście z PZPR, to znaczy – rozszyfruję ten skrót – Płatni Zdrajcy Pachołki Rosji - powiedział wtedy Moczulski. Wczoraj warszawski Sąd Apelacyjny zdecydował, że te słowa nikogo nie obraziły.

W rozmowie z Mikołajem Jankowskim Moczulski przyznał, że nie żałuje słów wypowiedzianych przed 11 laty: Wiedziałem co mówiłem, powiedziałem co chciałem i wiedziałem, że także w sądzie tę sprawę wygram, choć przyznam, że nie przypuszczałem, że to zajmie 11,5 roku.

To jednak nie koniec tej ciągnącej się od lat sprawy. Wyrok Sądu Apelacyjnego nie jest prawomocny.

07:15