Gdy trzy lata temu powoływano na stanowisko był krytykowany za brak wiedzy, doświadczenia i wykształcenia.

Niestety po tych trzech latach notowania prezesa wcale nie są lepsze. Ekonomiści dalej krytykują jego działania, twierdzą że brak mu wyobraźni, nieustannie oskarżają o zbytnie sympatie polityczne i konfliktowość.

Jednym z niewielu komplementów pod jego adresem jest to, że jak mówią ekonomiści niewiele robi i mówi, więc niewiele szkodzi.

Sam prezes NBP Sławomir Skrzypek chwali się na trwającej właśnie konferencji zachęcaniem banków do udzielania kredytów, chęcią współpracy z ministrem finansów i powołaniem w banku centrum badawczego.

Przez najbliższe trzy lata prezes Skrzypek będzie pracował z nową Radą Polityki Pieniężnej.

Dziś oficjalnie wybrano jej pierwszych dwóch członków. To wiceminister finansów Elżbieta Chojna Duch i były wiceszef NBP Andrzej Bratkowski.

Wkrótce mają do nich dołączyć między innymi zagorzały przeciwnik Sławomira Skrzypka profesor Jan Winiecki oraz były minister gospodarki w rządach Leszka Millera i Marka Belki, profesor Jerzy Hausner.

Nowa rada zacznie urzędowanie na przełomie stycznia i lutego.