Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacji w Lublinie od sierpnia zlikwidowało bilety sieciowe. Przed wakacjami studenci płacili 36 zł miesięcznie i mogli do woli poruszać się autobusami. Teraz są trzy opcje: miesięczny na jedną linię za 50 złotych, na dwie - za 100, lub bilety jednorazowe - 1,25 zł za sztukę.

Większość lubelskich studentów musi dojechać na uczelnię, przesiadając się. Jeśli nie kupią miesięcznego, licząc średnio będą musieli wydać 125 zł na bilety jednorazowe. Czyli 3 razy więcej niż dotychczas.

W skali roku, pieniądze rosną już do poważnych kwot: rocznie dojazd na uczelnię lubelskiego żaka kosztuje ponad 1000 zł.

Do tego dochodzi opłata za stancję, plus wyżywienie, trzeba będzie wybierać, czy chodzić na piechotę, czy coś zjeść - mówi jeden ze studentów.

W tej sytuacji szkoda że w Lublinie nie ma akademii wychowania fizycznego - chody czy biegi przełajowe - do szkoły - mogłyby bardzo służyć sportowcom...

11:05