Zaledwie 2 tygodnie po śmierci królowej matki brytyjskie media powracają do obecnych problemów monarchii. Ich uwaga koncentruje się jednak na związku następcy brytyjskiego tronu, księcia Karola, z Camillą Parker Bowles. Według najnowszych sondaży, przeprowadzonych na zlecenie brytyjskiej telewizji, coraz więcej Brytyjczyków uważa, że powinni oni się pobrać.

Z ankiety wynika, że prawie 40% Brytyjczyków chce, by książę Karol poślubił swoją przyjaciółkę. Podobne sondaże organizowane za życia królowej matki były dla tej pary o wiele mniej przychylne. Ciekawie wygląda też ogólny stosunek Brytyjczyków do rodziny królewskiej. Ponad połowa poddanych pragnie, by monarchia przetrwała w niezmienionej formie. Spotyka się jednak również bardziej radykalne głosy – 35% ankietowanych domaga się gruntownych reform, a jeden na 20 Wyspiarzy już teraz żyłby w republice.

Kwestia ślubu Karola i jego przyjaciółki jest dla poddanych korony ciężkim orzechem do zgryzienia. Na Wyspach wciąż pamięta się byłą żonę księcia – księżną Dianę, która 5 lat temu zginęła w wypadku samochodowym. Brytyjczycy mimo że są w stanie zaakceptować ślub Karola i Camilli, zgodni są co do jednego – Karol będzie w przyszłości ich królem, jednak Camilla nigdy nie będzie ich królową.

05:40