Nieznani sprawcy wrzucili granaty do kina w Peszawarze na północnym zachodzie Pakistanu podczas wyświetlania filmu pornograficznego, zabijając co najmniej 12 osób i raniąc 16 - podała miejscowa policja.

W kinie Shama eksplodowały trzy granaty w czasie, gdy w sali mogącej pomieścić 200 osób na przedpołudniowym seansie przebywało około 80 widzów.

Kino to działa w Peszawarze od ponad 30 lat i jest znane z wyświetlania filmów pornograficznych mimo powszechnie obowiązujących surowych zasad religijnych. Jedna z jego dwóch sal została spalona jesienią 2012 roku podczas demonstracji przeciw filmowi "Niewinność muzułmanów", który w obraźliwy sposób przedstawiał proroka Mahometa.

Do ataku doszło w czasie, gdy prowadzone są rozmowy między talibami z ugrupowania TTP a rządem w Islamabadzie. Obie strony rozmów zobowiązały się do powstrzymywania od aktów wrogości na czas negocjacji. Talibowie stanowczo zdystansowali się od zamachu na kino Shama.

TTP w 2007 r. wydał wojnę wspieranemu przez USA rządowi w Islamabadzie i jest uważany wraz z sojusznikami za głównego sprawcę zamachów, w których w ciągu sześciu lat w Pakistanie zginęło ponad 6 tysięcy ludzi. Talibowie żądają utworzenia w Pakistanie państwa opartego na prawie islamskim (szariacie), a także wycofania wojsk amerykańskich z regionu.

(rs)