Czy feminizacja pomoże w polepszeniu wizerunku krakowskiej straży miejskiej? W ramach nowej polityki kadrowej powiększono jednostkę o 50 osób, wśród których znaczny procent stanowią panie.

Kandydatki do noszenia czarnego munduru strażnika miejskiego nie są traktowane ulgowo. Obowiązują je te same testy kwalifikacyjne, które muszą przejść mężczyźni. Mimo to chętnych nie brakuje.

Wielokrotnie obserwowałam na ulicach, jak strażnicy pomagają ludziom, pilnują porządku. Złożyłam podanie, które zostało pozytywnie rozpatrzone i dzięki temu pracuję i jestem bardzo zadowolona - mówi jedna ze strażniczek.

O pozytywnym wpływie kobiet w szeregach straży miejskiej są przekonane władze. Czasami obcuje się z kobietą przyjemniej - podsumowuje krakowski strażnik.

Jednak nie wszyscy potrafią to docenić. Wielokrotnie jest tak, że kobieta łagodzi obyczaje. Zdarzyło się jednak, iż mężczyzna powiedział, że nie okaże mi dokumentów, bo jestem tylko kobietą...