Sąd odrzucił prośbę Jerzego H., b. szefa Prokuratury Apelacyjnej w Katowicach, o uchylenie aresztu. H. oskarżony jest m.in. o wyłudzenie ponad 1,5 mln zł, fałszowanie dokumentów, nakłanianie do składania fałszywych zeznań oraz przekroczenie uprawnień.

Jerzy H. przebywa w areszcie już ponad rok. Wniosek o uchylenie aresztu złożył – bo jak przekonywali pełnomocnicy oskarżonego - jest już gotowy akt oskarżenia, więc nie może być mowy o utrudnianiu postępowania. Ponadto – argumentowali - stan zdrowia H. jest nie najlepszy, a dodatkowo ma on trudną sytuację rodzinną.

Sąd jednak odrzucił wniosek i tym samym H. pozostanie w areszcie co najmniej do końca lipca. Istnieją wszelkie przesłanki do dalszego kontynuowania wobec oskarżonego tymczasowego aresztu zarówno z uwagi na charakter czynu, jak i na obawę mataczenia w sprawie – tłumaczyła sędzia Teresa Truchlińska-Binasik. Badania lekarskie - dodawała - nie potwierdziły tego typu schorzeń oskarżonego, które uniemożliwiają jego pobyt w areszcie; również stan zdrowia żony czy matki też nie uzasadnia uchylenia aresztu.

Na razie nie wiadomo, gdzie będzie się toczył proces byłego szefa katowickiej prokuratury apelacyjnej Ostateczną decyzję w tej sprawie podejmie Sąd Najwyższy

Sprawa Jerzego H. to jedna z najbardziej bulwersujących spraw korupcyjnych w wymiarze sprawiedliwości.

23:00