Chłosta za chwilę pogawędki przez "komórkę" - taką karę wymierzył sąd oficerowi armii saudyjskiej.

Oficer wbrew zakazowi użył telefonu komórkowego na pokładzie samolotu krajowych linii lotniczych. Dostanie za to 70 batów. W uzasadnieniu sąd stwierdził, że oficer zlekceważył prośby załogi, by wyłączył aparat komórkowy w czasie startu samolotu. Jego rozmowa mogła zagrozić życiu innych pasażerów. Start maszyny został opóźniony o pół godziny. A żołnierza - gadułę siłą wyprowadzono z samolotu. Krnąbrny oficer i tak został potraktowany łagodnie. W Arabii Saudyjskiej stosowane jest prawo koraniczne. Oprócz chłosty przewiduje ono także amputację ręki i ścięcie głowy.

21:45