Wakacje na drezynie? To nie żart. W Polsce przybywa amatorów tego nietypowego środka komunikacji. Jak się dowiedzieliśmy, sporo ich jest na Śląsku, w okolicach Gliwic.

Właśnie tam fani kolejnictwa nie tylko odnawiają stare tory, ale remontują lokomotywy i dworce. W Polsce z roku na rok przybywa pustych torów, a wraz z nimi chętnych do korzystania z nich. Na podróż drezyną wystarczy jedynie zgoda dyżurnego ruchu, a na pustych torach o to nie trudno.

Amatorzy drezyn sami je odnawiają i składają. Używają do tego różnych części, głównie samochodowych. Silnik od malucha, napęd na wozie przenoszony jest za pomocą łańcucha. Ma nawet światła – białe do przodu, a czerwone z tyłu, jak w prawdziwym pociągu - tłumaczy fan drezyn z Gliwic.

Drezyna to również, a może przede wszystkim, trening dla mięśni. Rozpędzenie pojazdu zależy od siły prowadzącego. Posłuchaj relacji Witolda Odrobiny z przejażdżki drezyną: