Więcej uprzejmości na drodze to mniej wypadków – to hasło francuskiego Dnia Kurtuazji za Kierownicą. Francuzi przyznają, że tamtejszy kierowca na drodze zawsze będzie czuć się jak jej niepodzielny pan i władca.

Pomysłodawcy chcą brać przykład z Anglików. Powodują oni o połowę mniej wypadków niż Francuzi, a wszystko – jak twierdzą specjaliści – za sprawą nieodłącznej wyspiarskiej flegmy.

Ten argument nie przemawia jednak do francuskich kierowców, którzy przyznają, że lubią się denerwować za kierownicą. Jak kierowcy we Francji stosują się do Dnia Kurtuazji, sprawdzał nasz korespondent. Posłuchaj: