Tysiące ludzi, znicze, kwiaty i olbrzymi portret papieża utworzony z kilku tysięcy małych fotografii – tak wygląda dziś Franciszkańska 3, gdzie znajduje się słynne okno, skąd przez lata w czasie pielgrzymek do Polski Jan Paweł II wychodził do wiernych, by z nimi rozmawiać. Zwyczajnie rozmawiać.

Pod oknem kurii biskupiej zgromadziło się wielu ludzi – głównie młodych, choć nie tylko. Modlą się, rozmawiają, wspominają…

To wszystko jest świadectwem jak bardzo wielu ludziom zależało, jak emocjonalnie związali się z papieżem i jak gotowi są swoim wizerunkiem świadczyć o tym, że są częścią tego - mówi młody chłopak. I przyznaje, że dziś na Franciszkańskiej jest przede wszystkim młodzież. Młodzi byli związani z Ojcem Świętym. Przemawiał do nich jak do równych, bez wyższości, bezpośrednio. I dlatego ludzie sympatię czują do Ojca Świętego.

Pod oknem kurii biskupiej był reporter RMF Marek Balawejder. Posłuchaj jego relacji: