Sąd w Opolu aresztował 35-letniego mężczyznę, który wykorzystywał seksualnie 14-letnią dziewczynkę - córkę swojej przyjaciółki. Koszmar dziecka trwał kilka lat.

Wszystko zaczęło się jeszcze w 1992 roku, wówczas dziewczynka miała 7 lat. Mężczyzna już wtedy molestował pasierbicę, jednak nikt wówczas niczego nie podejrzewał. Później dziecko miało kilka lat spokoju bowiem jej ojczym trafił do więzienia za kradzieże. Sprawa molestowania ujrzała światło dzienne dopiero w ubiegłym roku, kiedy mężczyzna zaczął ponownie zbyt intensywnie interesować się dziewczynką. Prokuratora zakwalifikowała jego czyny jako znęcanie się. Wyrodnego ojczyma aresztowano. Grozi mu kara od roku do 10 lat więzienia. Wczoraj sąd w Sieradzu aresztował mężczyznę podejrzanego o molestowanie swojej dwumiesięcznej córeczki. Doniesienie złożyła matka dziecka.

09:55