Dziś na rosyjskim Dalekim Wschodzie z radarów zniknęły dwa wielozadaniowe bombowce Su-34. Jak podają media maszyny zderzyły się w powietrzu. Prawdopodobnie załogi zdołały się katapultować. Wciąż badane są przyczyny katastrofy i możliwa wersja zdarzeń.

Z doniesień Rosyjskiej Agencji Prasowej TASS wynika, że jeden z samolotów spadł do morza. Niestety los drugiej maszyny nie jest znany. Jednak nie wyklucza się, że samolot wciąż może powrócić do bazy.

Źródło innej rosyjskiej agencji, Interfax, poinformowało natomiast, że obecnie badana jest wersja wydarzeń, zgodnie z którą piloci nie oszacowali bezpiecznej odległości między maszynami i w efekcie czego samoloty się zdarzyły. Jako powód katastrofy rozważa się także przyczyny techniczne. 

Opracowanie: