Pewien 28 letni Norweg oskarżył delfina o próbę gwałtu. Jak

donosi jeden z najpoczytniejszych dzienników w Oslo "Werdens Gang"

mężczyzna pływał w morzu z przygodnie napotkanym waleniem. Nagle

delfin prawdopodobnie omyłkowo wziął Norewga za samicę swojego rodzaju

i dał upust swoim miłosnym zapędom. Niefortunnego pływaka uratowały

kąpielówki. "Delfin natarł na mnie dwa, czy trzy razy. Na początku

myślałem, że uderza mnie płetwą. Potem zdałem sobie jednak sprawę,

że delfiny nie mają płetwy w dolnej części brzucha", powiedział w

rozmowie z dziennikiem 28 latek.