Policja usunęła sprzed Kancelarii Premiera 14 bezrobotnych, którzy spędzili noc w namiocie przed budynkiem. Protestowali w ten sposób przeciwko niewielkiemu – ich zdaniem – zainteresowaniu rządu problemami bezrobotnych.

Policjanci przewieźli bezrobotnych do śródmiejskiej komendy. Po wylegitymowaniu zostaną wypuszczeni. Rozumiemy bardzo ciężką sytuację uczestników protestu, niemniej w momencie, kiedy naruszane jest prawo, mamy obowiązek interweniować - mówi Marek Kubicki z warszawskiej policji.

Podczas interwencji nie doszło do przepychanek. Policjanci zapewniają, że w komendzie protestujący będą mogli się ogrzać - po spędzonej pod namiotem nocy są bowiem zmarznięci i przemęczeni.

Kilka minut przed interwencją jeden z protestujących poczuł się źle. Trzeba było wezwać karetkę.

13:20