Wczesnym rankiem samochód z aktami sprawy Grudnia'70 wyruszył sprzed Gdańskiego Sądu Okręgowego do Warszawy. Ciężarówka przewozi 105 tomów akt tej sprawy w tym dokumenty tajne. Nie jest konwojowana. Jak się dowiedziałą się sieć RMF, jedyną zasadą przy przewozie tego rodzaju dokumentów jest zakaz postoju. Lada moment ciężarówka z aktami powinna dojechać do Warszawy.

Dokumenty trzeba było przetransportować, bo sąd Najwyższy podjął decyzję o przeniesieniu sprawy Grudnia'70 z Trójmiasta do Warszawy. Przyczyną tej decyzji był między innymi zły stan zdrowia oskarżonego w tej sprawie generała Jaruzelskiego. Wcześniej lekarze orzekli, że generał może stawać przed sądem, ale nie może jeździć na rozprawy do Gdańska.

Teraz sędziowie ze stolicy, którzy będą prowadzić sprawę muszą się zapoznać z całą dostarczoną im dokumenatcją. Zaraz po podjęciu decyzji o przeniesieniu procesu, sędziowie narzekali, że przeczytanie tak obszernych akt, liczących kilka tysięcy stron zajmie im około pół roku.

Ponadto trudno znaleźć skład sędziowski, który zechce orzekać w tej sprawie. Kierownictwo warszawskiego sądu przyznwało, że zapewne trzeba będzie wylosować sędziów.

Wiadomości RMF FM 09:45