Rada Polityki Pieniężnej pozostawiła w środę stopy procentowe bez zmian - poinformował Narodowy Bank Polski. Takie też były oczekiwania ekonomistów. Ich zdaniem szansa na obniżkę stóp - po ostatnio dobrych danych z gospodarki - była niewielka.

Zgodnie z decyzją RPP podstawowa stopa procentowa pozostała na poziomie 2 proc. w skali rocznej, stopa lombardowa wynosi nadal 3 proc. w skali rocznej, stopa depozytowa wynosi 1 proc. w skali rocznej, a stopa redyskonta weksli 2,25 proc.  

Stanowisko RPP było zgodne z oczekiwaniami ekonomistów. Ich zdaniem przeciw obniżce stóp przemawiał istotny wzrost indeksu PMI, który obrazuje kondycję polskiego sektora przemysłowego; rosnąca dynamika wynagrodzeń; dane o sprzedaż detaliczną oraz solidny wzrost PKB w III kwartale.

W reakcji na decyzję RPP złoty o prawie grosz umocnił się wobec euro - do poziomu 4,15. Wkrótce jednak europejska waluta zaczęła powoli odrabiać straty. Widoczne, ale na mniejszą skalę umocnienie złotego - o pół grosza - miało miejsce wobec franka szwajcarskiego. Około godziny 14 za franka płacono nieco poniżej 3,46 zł. Niemal nie zmienił się kurs wobec dolara, który wyceniany jest na 3,37 zł.  

Mimo że RPP nie obniżyła stóp są one - po październikowym cięciu - rekordowo niskie. Utrzymanie ich na dotychczasowym poziomie oznacza, że wysokość karnych odsetek za zwłokę w zapłacie podatków pozostanie na minimalnym, dopuszczonym przez Ordynację podatkową poziomie 8 proc. Zgodnie z jej przepisami stawka tych odsetek równa sumie 200 proc. podstawowej stopy oprocentowania kredytu lombardowego powiększonej o 2 pkt proc., z tym, że nie może być ona niższa niż 8 proc.

Jednocześnie maksymalny poziom odsetek od pożyczek zostanie utrzymany na poziomie 12 proc. Tzw. ustawa antylichwiarska stanowi, że nie mogą one wynieść więcej niż czterokrotność stopy kredytu lombardowego. Problem dotyczy odsetek ustawowych, bowiem obowiązujące rządowe rozporządzenie w tej sprawie mówi, iż są na poziomie 13 proc. 

(mpw)