Metr kwadratowy własnego M podrożał w marcu w stosunku do lutego nieznacznie, ale w stosunku rocznym w niektórych miastach są to podwyżki dwucyfrowe - informuje "Puls Biznesu".

Jak napisał "Puls Biznesu", według analityków Otodom sprzedaż nowych mieszkań na siedmiu największych rynkach w Polsce w I kwartale 2023 r. wyniosła 12,1 tys. i była o 35 proc. wyższa niż przed kwartałem. W samym marcu sprzedano 4,8 tys. lokali deweloperskich, co oznacza wzrost o 30 proc. rok do roku.

Liczba wniosków kredytowych złożonych w marcu była najwyższa od maja 2022 r., a stosunek przeciętnych wynagrodzeń do średniej ceny metra kwadratowego był w I kwartale 2023 r. nawet lepszy w niż w 2021 i 2022 r. - powiedziała gazecie Ewa Tęczak, ekspertka Otodom.

"PB" donosi, że wzrosty cen w ujęciu kwartalnym "wynoszą od 3 proc. w Trójmieście, Krakowie i Poznaniu, przez 5 proc. w Warszawie, Wrocławiu i Katowicach, aż po 8 proc. w Łodzi".

W Sejmie prace nad kredytem mieszkaniowym 2 procent

Dziś posłowie ruszyli z pracami nad wprowadzeniem tanich kredytów mieszkaniowych - tych ze stawką 2 procent.

To ma sprawić, że wiele rodzin odzyska możliwość pożyczenia pieniędzy na własne mieszkanie. Możliwość, którą utracili, gdy dowodzona przez Adama Glapińskiego Rada Polityki Pieniężnej radykalnie podniosła stopy procentowe.

Aby skorzystać z kredytu 2 proc. trzeba mieć nie więcej niż 45 lat. W przypadku małżeństw, wystarczy, że choć jedna osoba będzie ten warunek spełniała. Ponadto do takiego kredytu będą uprawnione tylko osoby, które nie mają i nie miały mieszkania, domu ani spółdzielczego prawa do lokalu lub domu. Jest tu jednak pewien wyjątek. Ta zasada nie będzie dotyczyła osób, które kiedyś odziedziczyły mniejszościowy udział w jakiejś nieruchomości.

Maksymalnie w ramach tych preferencyjnych kredytów jedna osoba będzie mogła pożyczyć 500 tysięcy złotych, a w przypadku małżeństw i par z dziećmi - 600 tysięcy.