Liczba Polaków wyjeżdżających do Norwegii za chlebem spadła w ciągu dekady aż o dwie trzecie - wynika z najnowszych badań naukowców z uniwersytetu OsloMet. Dlaczego Skandynawia nie kusi nas już tak bardzo jak kiedyś?

  • Norwegia traci na popularności jako kierunek zarobkowej emigracji Polaków - liczba wyjazdów spadła o dwie trzecie w ciągu ostatniej dekady.
  • Coraz więcej Polaków decyduje się na powrót do kraju, zwłaszcza osoby z wyższym wykształceniem oraz ci, którzy nie mogli odnaleźć się w Norwegii.
  • Imigranci często czują się w Norwegii jak "obywatele drugiej kategorii", brak integracji społecznej i zawodowej to poważny problem.
  • Bądź na bieżąco! Wejdź na stronę główną RMF24.pl

Jeszcze kilkanaście lat temu Norwegia była jednym z najpopularniejszych kierunków emigracji zarobkowej dla Polaków. Dziesiątki tysięcy osób szukały tam lepszych warunków życia, wyższych zarobków i stabilnej przyszłości. Dziś jednak ten trend wyraźnie się odwraca. Jak pokazują opublikowane w tym tygodniu wyniki badań zespołu z uniwersytetu OsloMet, liczba Polaków wyjeżdżających do Norwegii za pracą spadła aż o dwie trzecie w ciągu ostatnich 10 lat.

Między 2023 a 2024 rokiem do Norwegii przyjechało aż o 30 proc. mniej nowych imigrantów niż rok wcześniej. W przypadku Polaków spadek ten jest jeszcze bardziej spektakularny. Co więcej, coraz więcej naszych rodaków decyduje się na powrót do kraju.

Słaba korona i silna złotówka - ekonomiczne powody zmian

Naukowcy nie mają wątpliwości: za zmianą trendów stoją przede wszystkim czynniki ekonomiczne. Norweska korona w ostatniej dekadzie straciła wobec polskiej złotówki ponad 40 proc. wartości. To sprawia, że zarobki osiągane w Norwegii nie robią już na Polakach takiego wrażenia jak kiedyś.

Jednocześnie Polska notuje dynamiczny wzrost płac i siły nabywczej, a bezrobocie utrzymuje się na rekordowo niskim poziomie. "Przewaga norweskich płac nie motywuje już do wyjazdu" - podkreślają autorzy raportu. Polacy coraz częściej wolą budować swoją przyszłość w kraju lub szukają szans w innych państwach Unii Europejskiej.

Kto wraca do Polski? Kim są powracający emigranci?

Badacze z OsloMet wskazują na dwie główne grupy powracających Polaków. Pierwsza z nich to osoby z wyższym wykształceniem, które bez trudu znajdują atrakcyjne zatrudnienie w Polsce lub innych krajach UE. Druga grupa to ci, którym nie udało się odnaleźć w norweskiej rzeczywistości - zarówno pod względem zawodowym, jak i społecznym.

Nasze badanie wykazało, że brak pracy jest silnym czynnikiem skłaniającym do powrotu. Osoby bez pracy wyjeżdżają z Norwegii znacznie częściej niż ci, którzy ją znaleźli - powiedziała PAP prof. Marianne Toennessen z OsloMet, współautorka badań.

"Obywatele drugiej kategorii" - integracja czy wykluczenie?

Nie tylko finanse mają znaczenie. Polacy coraz częściej narzekają na brak możliwości rozwoju zawodowego i poczucie bycia "obywatelami drugiej kategorii" w norweskim społeczeństwie. W naszych badaniach konsekwentnie stwierdzamy, że wielu imigrantów zarobkowych czuje się w Norwegii ‘obywatelami drugiej kategorii’. Co prawda, uczestniczą w życiu społecznym, ale nie czują się w pełni zintegrowani - ocenił prof. Johan Fredrik Rye z uniwersytetu NTNU w Trondheim.

Podobne wnioski przedstawia Anne Mette Oedegaard z instytutu badań nad rynkiem pracy FAFO. Jej zdaniem przez lata model integracji pracowników z Europy Środkowej i Wschodniej opierał się na założeniu, że "praca równa się integracja". Praktyka pokazała jednak coś innego - imigranci nie mieli dostępu do kursów językowych ani programów wprowadzających, co utrudniało im wejście w norweskie społeczeństwo.