Przecena na giełdzie dobrą okazją do zakupu tanich akcji. Po jedenastu miesiącach spadków na Giełdzie Papierów Wartościowych, akcje potaniały średnio o 30 procent. Tańsze są także jednostki w funduszach inwestycyjnych.

Obecna sytuacja przypomina trochę sezonowe wyprzedaże w sklepach. Giełda zaczęła falę spadków jedenaście miesięcy temu; akcje notowanych spółek wciąż są o wiele tańsze niż w zeszłym roku. Dlatego kierując się starą zasadą: „sprzedaj, gdy jest drogo a kup, gdy jest tanio” - można pomyśleć o inwestowaniu.

Żeby liczyć na duże wzrosty, trzeba się zaangażować w momencie, kiedy nie ma powszechnego zainteresowania, czyli próbować kupić w tzw. dołku - mówi analityk Mateusz Ostrowski. Czyli teraz. Ostrowski przekonuje jednak, że trzeba inwestować długoterminowo. Ten, kto liczy, że zarobi kokosy w kilka tygodni, może stracić, bo w krótkim czasie zawsze możliwe są kolejne wahnięcia na giełdzie i kolejne spadki.