W maju 2023 roku, na rynku deweloperskim w Polsce zaobserwowano istotne zmiany cenowe. Szczególnie wyróżnia się tu stolica, gdzie średnia cena za metr kwadratowy mieszkań przekroczyła poziom 18 tys. zł. Również w innych dużych aglomeracjach, takich jak Górnośląsko-Zagłębiowska Metropolia czy Trójmiasto, ceny lokali poszybowały w górę, przy czym Trójmiasto wyprzedziło Kraków pod względem średniego poziomu cen. Jednocześnie, w niektórych miastach, takich jak Kraków, Łódź, Wrocław i Poznań, ceny utrzymały się na stałym poziomie.
Dziś RPP ma podjąć decyzję w sprawie stóp procentowych. Poprzednia obniżka stóp nie wystarczyła, by pobudzić rynek.
Kwiecień przyniósł wręcz spadek sprzedaży mieszkań. To oczywiście można zwalić na święta, na mniej dni roboczych, ale ja przypuszczam, że główny powód jest taki, że po prostu potencjalni nabywcy mieszkań w dalszym ciągu czekają na wyższe stawki oprocentowania kredytów. Oczywiście oferta mieszkań na rynku w tej chwili jest tak duża, że wiele osób po prostu dochodzi do wniosku, że nie ma sensu się spieszyć. Można jeszcze poczekać, może deweloperzy jeszcze bardziej obniżą ceny, a przede wszystkim jeszcze bardziej spadną ceny kredytów - mówił w rozmowie z Piotrem Salakiem na antenie Radia RMF24 Marek Wielgo, ekspert portalu rynekpierwotny.pl.
Jak podaje portal RynekPierwotny.pl, dynamika cen na rynku deweloperskim w ciągu ostatniego roku była zróżnicowana. W większości metropolii stwierdzono wahania między okresami wzrostów cen a momentami stabilizacji. Wyjątkiem okazała się Łódź, gdzie średnia cena za metr kwadratowy utrzymała się na poziomie z sierpnia poprzedniego roku, oscylując wokół kwoty 11,5 tys. zł.
Marek Wielgo z portalu RynekPierwotny.pl zwrócił uwagę, że krótkoterminowe zmiany cen zależą od charakteru wprowadzanych na rynek lokali. W tym roku na rynek częściej trafiały inwestycje obejmujące droższe lokale o większym metrażu i podwyższonym standardzie - wyjaśnia ekspert.
Ciekawym zjawiskiem jest sytuacja w Trójmieście, gdzie średnia cena metra kwadratowego mieszkań wzrosła w maju o 2 proc., osiągając poziom ponad 16,8 tys. zł. Tym samym Trójmiasto wyprzedziło Kraków, zepchnięte na niższe miejsce w rankingu najdroższych metropolii z ceną nieco poniżej 16,7 tys. zł za metr kwadratowy.
Warto zauważyć, że na podwyżkę w Trójmieście zapracował Gdańsk, który jest specyficzną metropolią. Ze względu na atrakcyjność turystyczną powstaje tam dużo drogich mieszkań w projektach ulokowanych m.in. w pobliżu Zatoki Gdańskiej oraz Śródmieścia - wskazuje Marek Wielgo.
Warszawa, jako lider wzrostów, przebiła w maju pułap 18 tys. zł za metr kwadratowy, co jest znaczącym osiągnięciem na tle innych miast.
Podobnie Górnośląsko-Zagłębiowska Metropolia odnotowała wzrost średniej ceny do poziomu 11,3 tys. zł/m kw. W przeciwieństwie do tych rynków Wrocław i Poznań utrzymują stabilny poziom cen, odpowiednio ok. 14,8 tys. zł/m kw. i 13,4 tys. zł/m kw.