Zwrot kosztów w razie bankructwa biura turystycznego – taka gwarancja miałaby się znaleźć w ustawie o funduszu zabezpieczeń turystycznych. Jak dowiedziała się reporterka RMF FM Kamila Biedrzycka, po spektakularnym bankructwie biura „Kopernik Travel” Polska Izba Turystyki proponuje mechanizm zapewniający odszkodowania w razie plajty operatora.

Fundusz miałby być finansowany z naszych kieszeni. Każdy klient do zakupionego pakietu turystycznego dopłacałby niewielką kwotę. Jej wysokość zależałby od rodzaju wycieczki. Niestety konkretnych sum jeszcze nie znamy. W Holandii jest to w chwili obecnej 7 euro od pakietu turystycznego, w Danii – 5 koron. U nas dyskutowano, mówiono o jednym euro. Mogłoby być np. 2 zł dla wycieczek krajowych i 5 zł – dla zagranicznych. Jest to sprawa do dyskusji - stwierdził wiceprezes PIT Stanisław Piśko. Oprócz kwestii odszkodowań fundusz zajmowałby się również sprowadzaniem klientów upadłego biura do kraju.

Jak widać, na wszystkich ostatnie bankructwo „Kopernik Travel” zrobiło negatywne wrażenie. Szkoda, że nazwisko wielkiego astronoma zostało ujęte w tak negatywnym świetle - powiedział prezes Polskiej Izby Turystyki Jan Korsak.

Jak świat światem – Ziemia nadal kręci się wokół Słońca. My nadal będziemy wyjeżdżać na urlopy z widmem bankructwa firmy turystycznej lub bez niego… ale zawsze lepiej ze świadomością, że pieniędzy nie stracimy.