Rząd chce odblokować prace nad wprowadzeniem nowego kontrowersyjnego podatku - od sprzedaży. Pierwsze projekty ustawy w tej sprawie wywołały protesty handlowców. Rząd ma teraz pokazać nie jedną, a dwie wersje nowego podatku - ustalił dziennikarz RMF FM. Ostateczny ma zostać wybrany w trakcie konsultacji.

Pierwsza wersja nowego podatku od sprzedaży to podatek z jedną stawką i z wysoką kwotą wolną od podatku. Skutek takiej konstrukcji były taki, że małe sklepy nie zapłacą nic. Stracą za to średnie sklepy i hipermarkety.

Te największe sklepy łatwo jednak poradzą sobie z nowym obciążeniem. Znów więc możliwe są protesty średnich sieci handlowych.

Drugi pomysł rządu to podatek z dwiema stawkami - niską dla małych i średnich sklepów oraz wysoką dla dużych. Tu jednak protestować może Komisja Europejska, twierdząc, że to dyskryminacja zagranicznych sieci handlowych.

W obu projektach znajdzie się rezygnacja z dodatkowego opodatkowania handlu w soboty oraz handlu w internecie.

(mpw)