Firmy ubezpieczeniowe powoli i systematycznie podnoszą stawki za polisy komunikacyjne - informuje "Dziennik Gazeta Prawna". Od początku roku tego typu ubezpieczenia wzrosły już o 20 procent i na tym się nie skończy. Zdaniem ubezpieczycieli, polisy komunikacyjne przynoszą im straty.

Trudno znaleźć firmy, które w ostatnim czasie nie zdecydowały się na podwyżki. Ubezpieczyciele robią to powoli, by nie odstraszyć klientów - mówi Przemysław Grabowski z Centrum Ubezpieczeń Komunikacyjnych.

Najszybciej rosną ceny polis dla młodych kierowców, który - statystycznie - powodują najwięcej wypadków. Firmy ubezpieczeniowe coraz częściej decydują się nie tylko na wzrost stawek, ale również na przesunięcie granicy wieku. W ubiegłym roku za młodocianego kierowcę były uważane osoby, które mają mniej niż 26 lat. Obecnie do tej kategorii niektórzy ubezpieczyciele zaczynają zaliczać nawet 30-latków. Jak informuje "Dziennik Gazeta Prawna", firmy majstrują również przy zniżkach i stawkach minimalnych ubezpieczenia.

Zdaniem ubezpieczycieli polisy samochodowe przynoszą im coraz większe straty. W ostatnich miesiącach przychody ze składek spadły, a koszty wypłacanych przez nas odszkodowań szybko idą w górę - mówi Marek Baran, rzecznik Allianz Polska. Wszystko przez rosnącą konkurencję na rynku oraz coraz częstsze wypłacanie tzw. zadośćuczynień za krzywdę z powodu śmierci osoby najbliższej w wypadku komunikacyjnym.