Według wstępnego szacunku Produkt Krajowy Brutto (PKB) Polski w 2021 r. był realnie wyższy o 5,7 proc. w porównaniu z 2020 r., wobec spadku o 2,5 proc. w 2020 r. - poinformował GUS.

Główny Urząd Statystyczny podał w poniedziałek, że według wstępnego szacunku Produkt Krajowy Brutto (PKB) w 2021 r. był realnie wyższy o 5,7 proc. w porównaniu z 2020 r., wobec spadku o 2,5 proc. w 2020 r.

Nasze pierwsze szacunki Produktu Krajowego Brutto w 2021 r. wskazują na to, że był on o 5,7 proc. wyższy niż w poprzednim roku. W tamtym roku (2020 - przyp. red.) przypomnę, to był pierwszy rok pandemii, mieliśmy do czynienia ze spadkiem PKB o 2,5 proc., dzisiaj jesteśmy na poziomie 5,7 proc. - powiedział na konferencji prasowej prezes GUS Dominik Rozkrut.

GUS podał, że w 2021 r. popyt krajowy zwiększył się realnie o 8,2 proc. w porównaniu z 2020 r., w którym zanotowano spadek o 3,4 proc.

Spożycie ogółem w 2021 r. wzrosło realnie o 4,8 proc., w tym spożycie w sektorze gospodarstw domowych o 6,2 proc. (w 2020 r. zanotowano spadek odpowiednio o 1,1 proc. oraz o 3,0 proc.).

Nakłady brutto na środki trwałe w 2021 r. w porównaniu z rokiem poprzednim wzrosły o 8,0 proc. (wobec spadku o 9,0 proc. w 2020 r.).

Jak przekazał prezes GUS Dominik Rozkrut, głównym czynnikiem wpływającym na dynamikę PKB w Polsce był popyt krajowy.

Jego skala wpływu na wzrost PKB wyniosła 7,6 pkt proc., więcej niż w latach poprzedzających pandemię. Oddziaływania spożycia ogółem na PKB wyniosło 3,6 pkt proc., przy czym wpływ spożycia gospodarstw domowych wyniósł 3,4 pkt proc. i również był większy niż w latach sprzed pandemii. Pozytywne było także odziaływanie popytu inwestycyjnego, które wyniosło 1,3 pkt proc. - podał Rozkrut.

Jak poinformował, stopa inwestycji w 2021 r. kształtowała się na poziomie 16,6 proc. i była najniższa od lat 90., podobnie jak w 2020 r. Wartość dodana brutto była wyższa o 5,3 proc. niż rok wcześniej, wysoki wzrost notowano w przemyśle, niewielki w budownictwie - powiedział prezes GUS.

PIE: W tym roku tempo wzrostu PKB będzie bliskie 4,3 proc.

Według wstępnego szacunku PKB Polska gospodarka wzrosła w 2021 roku o 5,7 proc. GUS wskazuje, że w podobnym tempie wzrosły też wydatki konsumpcyjne gospodarstw domowych. Pozytywnie zaskoczyły inwestycje - roczna dynamika sięgnęła 8 proc. Wynik podwyższał także nienaturalnie wysoki wzrost zapasów - szacujemy, że podniósł on PKB o 1,8 pkt. - przekazał w komentarzu analityk Jakub Rybacki z Polskiego Instytutu Ekonomicznego (PIE).

Według PIE bieżące dane "implikują", że wzrost gospodarczy w IV kwartale był bliski 7 proc. Zdaniem Instytutu, to efekt wysokich wydatków konsumpcyjnych oraz produkcji sektora przemysłowego.

Roczny wskaźnik wskazuje także na dwucyfrowy wzrost inwestycji (ok. 11,8 proc.), chociaż porównanie następuje do okresu, gdzie firmy znacznie obniżyły swoje nakłady - ocenił analityk.

Jego zdaniem polska gospodarka spowolni w 2022 roku. W I kwartale tempo wzrostu powinno dalej przekraczać 5 proc. z uwagi na silne wyniki przemysłu - zaznaczył analityk. Dodał, że wzrost wydatków konsumpcyjnych hamuje, a gwałtowny wzrost cen materiałów budowlanych zaczyna ciążyć na inwestycjach.

Słabszy wzrost wydatków w kraju będzie rekompensowany przez wysoki popyt zagraniczny. Dlatego też w II kwartale wzrost PKB powinien być zbliżony do 4 proc., a w całym 2022 roku do 4,3 proc. - przekazał Rybacki.

Polski Instytut Ekonomiczny to publiczny think tank gospodarczy.