Szef jednego z największych na świecie holdingów prasowych "News Corporation" - Rupert Murdoch rozpoczął rozmowy, które mogą pokrzyżować plany Teda Turnera w sprawie ratowania NTV. Według "Financial Times" odbyły się już wstępne ustalenia z Murdochem na temat jego ewentualnego przystąpienia do rozmów w sprawie kupna akcji NTV - jako konkurenta Turnera.

Jak pisze gazeta do walki o przejęcie NTV chcą wciągnąć Murdocha rywale Turnera. On sam jednak ostrożnie odnosi się do tej propozycji. Rozmowy odbyły się w chwili, gdy Turner czeka na odpowiedź Gazpromu, który w zeszłym tygodniu przejął kontrolę nad stacją, na jego propozycję zakupu części akcji NTV.

Turner zamierza kupić na własność 11 procent akcji NTV należących do dotychczasowego właściciela holdingu czyli Media-Most, do którego należy część udziałów stacji, Władimira Gusinskiego, a 19 procent akcji chce wziąć w zarządzanie z prawem głosu. Wartość tej transakcji ocenia się na ponad 200 mln dolarów. Ponadto Turner chce ulokować 61 mln dolarów na koncie depozytowym, co da mu prawo do kolejnych 19 procent akcji, które zostały oddane przez Gusinskiego Gazpromowi w zastaw za kredyt w wysokości 262 dolarów. Władimir Gusinski kontroluje obecnie 49,5 procent stacji, zaś 46 procent jej udziałów należy od listopada do koncernu Gazprom. Ten podział miał uniemożliwić przejęcie większościowego pakietu przez którąkolwiek ze stron.

Spór o kontrolę nad telewizją wybuchł tydzień temu, gdy we wtorek doszło do nie uznanego przez zespół NTV nadzwyczajnego walnego zgromadzenia akcjonariuszy, na którym powołano nową, związaną z Gazpromem, radę dyrektorów spółki. Zdaniem protestujących dziennikarzy, nowe kierownictwo, na czele którego stoją szef Gazprom-Mediów Alfred Koch i rosyjski biznesmen z USA Borys Jordan, będzie prowadziło politykę lojalną wobec rosyjskich władz. Zdecydowana większość dziennikarzy kompanii, którym przewodzi Kisielow, potraktowali zmianę zarządu spółki wręcz jak zamach na wolność słowa w Rosji. Nie uwierzyli również w zapewnienia nowego kierownictwa, że zajmie się ono głównie uzdrawianiem fatalnej sytuacji finansowej kompanii.

foto EPA

12:30