"Europa wspólnych wartości czy Europa wspólnych interesów?" - to hasło tegorocznego Forum Ekonomicznego w Krynicy. Ta impreza rusza już we wtorek i najprawdopodobniej będzie wiodącym tematem ekonomicznym w nowym tygodniu.

"Europa wspólnych wartości czy Europa wspólnych interesów?" - to hasło tegorocznego Forum Ekonomicznego w Krynicy. Ta impreza rusza już we wtorek i najprawdopodobniej będzie wiodącym tematem ekonomicznym w nowym tygodniu.
Stary Dom Zdrojowy w Krynicy, w którym odbywa się część wydarzeń w ramach Forum /Darek Delmanowicz /PAP

Co oznacza hasło tegorocznego forum? To przede wszystkim próba ustalenia, po co jesteśmy w Unii Europejskiej. Czy tylko po to, by brać unijne fundusze i łatwiej handlować z zagranicą? Czy może także dlatego, że mamy wspólne wartości, wspólne spojrzenie na świat? Jak rozumieć solidarność i czy państwa Europy w ogóle są w stanie mówić jednym głosem? Czy instytucje unijne powinny mieć prawo do ingerencji w sprawy ustrojowe i polityczne krajów członkowskich? Czy w dłuższej perspektywie da się skutecznie prowadzić interesy bez zacieśniania więzi politycznych?

W Krynicy usłyszymy m.in. co czeka nasze portfele. Co podrożeje? O ile więcej będziemy płacić za prąd? Co z cenami żywności? O tym wszystkim będziemy w najbliższych dniach mówić w Faktach RMF FM i Faktach ekonomicznych. 

Na Forum pojawią się m.in. premier Mateusz Morawiecki, minister spraw zagranicznych Jacek Czaputowicz oraz Ana Birchall - wicepremier rządu Rumunii. Wśród gości znajdą się także minister kultury Piotr Gliński, szef resortu infrastruktury Andrzej Adamczyk, premier Litwy - Saulius Skvernelis i były premier Saksonii, działacz CDU i ekonomista - prof. Georg Milbradt.

(mn)