Kanclerz Angela Merkel obiecała w poniedziałek finansowe wsparcie Niemiec dla zmagającej się z kryzysem budżetowym Grecji. Postawiła jednak równocześnie warunek: Ateny muszą przeprowadzić zasadnicze reformy.

Niemcy pomogą, jeśli spełnione zostaną odpowiednie warunki - zapowiedziała Merkel w Berlinie. Nawiązała w ten sposób do programu Międzynarodowego Funduszu Walutowego, który Ateny mają zrealizować w ciągu trzech lat. Jeśli Grecja jest gotowa zaakceptować również surowe przedsięwzięcia, i to nie tylko przez rok, ale przez kilka lat, to wówczas mamy dobrą szansę zachowania i umocnienia euro jako stabilnej waluty dla nas wszystkich - zaznaczyła szefowa niemieckiego rządu.

Jednocześnie Merkel zdecydowanie przeciwstawiła się ewentualnemu wystąpieniu Grecji z Europejskiej Unii Walutowej. Mówię całkiem wyraźnie: nie. Teraz chodzi o szybką reakcję na korzyść stabilności euro jako całości - podkreśliła.

O możliwości rezygnacji przez Grecję z euro mówili ostatnio czołowi działacze bawarskiej Unii Chrześcijańsko-Społecznej (CSU), która tworzy jeden blok polityczny z kierowaną przez Merkel Unią Chrześcijańsko-Demokratyczną (CDU).