W niechlubnej czołówce bezrobocia są powiaty gołdapski, braniweski czy bartoszycki gdzie bezrobocie sięga prawie 40 procent. I choć na tzw. aktywizacje zawodową tych ludzi przeznacza się kilkadziesiąt milionów złotych rocznie to i tak nie ma gwarancji stałego zatrudnienia a co za tym idzie zapewnienia rodzinom tych ludzi godnego bytu.

Nadzieje związane z przekwalifikowaniem miał każdy biorący udział w takich szkoleniach. Niestety po ich zakończeniu dla większości okazywało się, że życie jest bardzo brutalne, pracy bowiem i tak nie ma.

09:40