Związkowcy z Jastrzębskiej Spółki Węglowej zawarli porozumienie z zarządem firmy. Zakończyło one dwa trwające od lutego spory zbiorowe w spółce. Doprowadziło też do tego, że stawki płac zasadniczych w spółce wzrosną w tym roku o 3,4 procent. Zmienią się także warunki umów zawieranych z nowymi pracownikami.

W podpisanym porozumieniu zarząd zgodził się na modyfikację treści umów, zawieranych z nowymi pracownikami spółki. Prawo do czternastej pensji i nagrody barbórkowej uzyskają oni nie po roku, ale po sześciu miesiącach pracy. Także po pół roku nienagannej pracy będą z nimi zawierane umowy na czas nieokreślony. Znajdą się w nich zapisy mówiące o tym, że soboty są dniami wolnymi od pracy. Dotąd obowiązywał zapis, zgodnie z którym sobota mogła być dniem roboczym, za którego przepracowanie pracownik miał wolne w innym dniu tygodnia.

Według Romana Brudzińskiego z górniczej "Solidarności’ warunki narzucane do tej pory nowym pracownikom były sprzeczne z prawem. W jego ocenie zawarte w porozumieniu zmiany sprawią, że nowi pracownicy będą funkcjonować w firmie na zasadach bardzo podobnych do reszty załogi. Warto podkreślić solidarność 22-tysięcznej załogi, która wystąpiła w obronie praw nie własnych, ale swoich nowych kolegów - zaznaczył.

Związkowcy spierali się też z zarządem o wynagrodzenia. Ostatecznie ustalono, że od 1 listopada stawki płacy zasadniczej wzrosną w JSW o 3,4 procent. Załoga ma też dostać średnio 2 tys. zł jednorazowej premii.  W porozumieniu zapisano, że premia - zróżnicowana w zależności od grup pracowników - wyniesie przeciętnie 78 proc. propozycji związkowej.

Górnicy przerywali pracę, by wymóc zmiany

6 lipca załoga JSW strajkowała dwie godziny na każdej z czterech zmian. 19 października związkowcy zorganizowali w kopalniach strajk 24-godzinny. Po jego zakończeniu zarząd spółki poinformował, że w proteście uczestniczyło zaledwie 24 proc. załogi, a większość pracowników wzięła w tym dniu urlop. Kopalnie nie wydobyły wtedy  53 tys. ton węgla, przez co spółka straciła 17 mln złotych.

Jastrzębska Spółka Węglowa zatrudnia ok. 22,8 tys. pracowników, natomiast zatrudnienie w całej grupie JSW to niemal 30 tys. osób. W ubiegłym roku grupa zarobiła ponad 2 mld zł. W tym roku firma doświadcza skutków spadku cen węgla koksowego i koksu na światowych rynkach, co również wpływa na jej wyniki. Na piątek zaplanowano publikację wyników JSW za trzeci kwartał br.