Ostatnia przeszkoda na drodze do otwarcia negocjacji o wolnym handlu między Unią Europejską a Stanami Zjednoczonymi – pokonana. Francja uzyskała to, czego chciała – zapewnienie, że europejska kultura będzie mogła być nadal dotowana.

Gdy porozumienie zostanie wynegocjowane, powstanie największy w świecie obszar wolnego handlu. Francja walczyła o utrzymanie możliwości stosowania ograniczeń importowych dla amerykańskich produktów branży filmowej i muzycznej. Francuzi przekonywali, że walczą w ten sposób z zalewem taniej pop-kultury. Chodziło także o utrzymanie dotacji państwowych, np. subwencjonowania produkowanych w Unii filmów.

Stanowisko Paryża poparł polski rząd wspierany przez środowiska twórcze np. Polską Akademię Filmową. Pod apelem do premiera Donalda Tuska podpisało się prawie 175 postaci polskiego kina, m.in. Andrzej Wajda, Jerzy Skolimowski, Agnieszka Holland, Jerzy Stuhr. Ostatecznie uzgodniono, że w negocjacjach z Amerykanami Komisja Europejska ma zabiegać o wyjątek dla kultury, ale w każdej chwili będzie mogła prosić kraje członkowskie o zmianę mandatu negocjacyjnego, gdyby opór Stanów Zjednoczonych był zbyt wielki. Nie odstąpiliśmy od naszego stanowiska. Można powiedzieć, że odnieśliśmy całkowite zwycięstwo - powiedziała po zakończeniu rozmów w Luksemburgu minister handlu tego kraju Nicole Bricq.

Wartość wzajemnych obrotów handlowych między UE a Stanami Zjednoczonymi osiąga każdego dnia 2 mld euro. Komisja Europejska szacuje, że dzięki umowie handlowej z USA gospodarka Unii może zyskać 119 mld euro rocznie (0,5 proc. PKB).

Negocjacje z USA mają rozpocząć się już w najbliższych miesiącach i zakończyć w 2015 roku.