Szef Rezerwy Federalnej (Fed) Ben Bernanke nadal wierzy, że kondycja gospodarki USA w nadchodzących miesiącach poprawi się. Jego zdaniem sprzedaż i produkcja zaczną stopniowo rosnąć w drugiej połowie roku.

Oczekuje się jednak, że mimo to wyniki gospodarcze w całym 2009 roku będą fatalne. Nowe prognozy Fed mówią o spadku PKB o 1,3-2 proc. Wcześniej prognozowano spadek "tylko" o 0,5-1,3 proc.

Nie wyklucza się natomiast, że bezrobocie osiągnie w tym roku 9,6 proc., podczas gdy wcześniejsze prognozy mówiły o 8,8 proc. W kwietniu wskaźnik bezrobocia w USA osiągnął 8,9 proc. - najwyższy poziom od ćwierćwiecza.

Opublikowane w środę przewidywania Fed nazywa "centralną tendencją", wykluczającą skrajne prognozy gospodarcze (trzy najbardziej optymistyczne i trzy najbardziej pesymistyczne), sporządzane przez przedstawicieli Rezerwy Federalnej.