Frank znów jest wyjątkowo drogi. Dziś kosztuje 3,06 zł, wczoraj chwilami jego cena sięgała 3,09 zł. Niestety, analitycy nie mają dobrych wieści. Ich zdaniem, szwajcarska waluta szybko nie potanieje.

Jeśli słuchać ekspertów, to trzeba trzymać kciuki, by nie było drożej. Cena franka poszybowała w górę, dlatego że w niepewnych czasach inwestorzy szukają pewnej lokaty kapitału i skupują szwajcarską walutę.

Sytuacja może się jeszcze pogorszyć - prognozuje analityk Michał Fronc. Na razie mamy do czynienia tylko i wyłącznie z umocnieniem franka. Jeśli dodatkowo na to nałożyłoby się osłabienie złotego, to tak naprawdę moglibyśmy zobaczyć wartość franka wobec złotego powyżej 3,10 zł - zaznacza.

Jak mówią eksperci, jest bardzo prawdopodobne, że taka trudna sytuacja utrzyma się przez całą jesień. Frank może zacząć tanieć dopiero pod koniec roku.

Agnieszka Witkowicz