Co najmniej pięciu rosyjskich żołnierzy zginęło, a siedmiu zostało rannych w dwóch zamachach, dokonanych w ciągu ostatniej doby przez czeczeńskich bojowników. Informacje takie przekazało radio Echo Moskwy.

Jeden z ataków miał miejsce w wąwozie Argun na południu Czeczenii. Partyzanci wysadzili w powietrze dwa rosyjskie czołgi. Drugą akcję separatyści czeczeńscy przeprowadzili na wschodzie kraju w rejonie Centoroj. Radio Echo Moskwy uważa, że liczba ofiar może być o wiele wyższa.

Inne informacje o wydarzeniach w tym regionie przekazała agencja ITAR-TASS. Według niej siły federalne w Czeczenii „zlikwidowały” dziś 13 rebeliantów. Agencja podaje, że siedmiu czeczeńskich bojowników zginęło w potyczce z rosyjskimi komandosami na południe od miasta Argun, a trzech - w pobliżu Centoroj. Pozostali trzej ponieśli śmierć w Groznym, gdy próbowali podłożyć minę.

Foto: Archiwum RMF

18:25