Indie i Pakistan zgadzają się na współpracę, by załagodzić napięcie, które doprowadziło już do jednej z największych mobilizacji sił wojskowych po obu stronach granicy. Do spadku napięcia doszło po wczorajszym przemówieniu prezydenta Pakistanu - Perveza Musharrafa.

O chęci rozwiązania kryzysu na drodze dialogu przywódcy, zarówno Indii jak i Pakistanu, zapewnili podczas telefonicznych rozmów prezydenta USA George'a W. Busha. Spadek napięcia między Indiami, a Pakistanem był już odczuwalny po wczorajszym wystąpieniu pakistańskiego prezydenta Perveza Musharrafa, który zapewnił, że nie pozwoli, by jego kraj był wykorzystywany w charakterze bazy przez terrorystów i zapowiedział walkę z islamskimi ekstremistami. Indie, choć z zadowoleniem przyjęły to oświadczenie, podkreśliły, że poza słowami oczekują też zdecydowanych i konkretnych kroków. "Rząd Indii opowiada się za dwustronnymi negocjacjami. Jeśli tylko Pakistan zacznie wcielać w życie swe deklaracje i położy kres międzygranicznej działalności terrorystycznej, rząd w New Dehli jest gotów wznowić dialog z Islamabadem.” - zapewniał szef dyplomacji Indii Jaswant Singh, podkreślając jednocześnie, że przynajmniej na razie mobilizacja wojsk nie zostaje odwołana.

rys. RMF

07:10