​Bank Rosji podjął decyzję o obniżeniu głównej stopy procentowej do z 20 do 17 proc. Instytucja nie wykluczyła dalszych obniżek. Po rozpoczęciu się rosyjskiej inwazji na Ukrainę władze monetarne skokowo podniosły stopy procentowe próbując ratować rubla.

Pod koniec lutego, po rozpoczęciu rosyjskiej inwazji, bank centralny Rosji podniósł stopę referencyjną z 9,5 proc. do 20 proc. Teraz jednak zdecydowano o obniżeniu głównej stopy do 17 proc.

Bank Rosji wskazuje, że choć sytuacja rosyjskiej gospodarki pozostaje trudna, tak zagrożenie dla stabilności finansowej kraju przestało rosnąć.

Mamy do czynienia ze stałym napływem środków na lokaty terminowe. Roczna inflacja będzie nadal rosła ze względu na efekty bazy, ale ostatnie dane tygodniowe wskazują na znaczne spowolnienie bieżącego tempa wzrostu cen, także ze względu na dynamikę kursu rubla. Niedawne zaostrzenie warunków monetarnych zostało częściowo zrekompensowane przez programy wsparciu kredytowego rządu i Banku Rosji, ale generalnie będzie nadal ograniczać ryzyko proinflacyjne - przekazał bank w komunikacie.

Władze instytucji dopuszczają możliwość dalszej redukcji stóp procentowych na kolejnych posiedzeniach.

Według Rosstatu inflacja w kraju wyniosła 16,6 proc., co było najwyższym poziomem od marca 2015 roku. Tylko od początku roku ceny wzrosły o prawie 10 proc. W odróżnieniu od krajów Zachodu główną przyczyną rosnących cen nie jest energia. 

Ministerstwo gospodarki wskazuje jednak, że inflacja w ostatnich tygodniach nieco spowolniła, co jest związane z umacnianiem się rubla.