​Nie należy zamawiać cappuccino po obiedzie, a tym bardziej po kolacji; wino musi pasować do posiłku, nie trzeba wybierać najdroższego - to niektóre rady dla rosyjskich turystów, przyjeżdżających do Włoch. Powstał dla nich specjalny filmowy savoir-vivre.

Agencja Ansa podała, że poradnik nakręcony w Toskanii, gdzie przyjeżdża na wakacje najwięcej bogatych turystów ze wschodu, będzie nadawany w rosyjskiej telewizji i trafi do portali społecznościowych.

Jego pomysłodawcy, czyli przedstawiciele branży hotelowej z toskańskiego wybrzeża w rejonie znanym jako Versilia wyjaśnili mediom, że uznali za konieczne wypunktowanie, w subtelny i trafiający do wyobraźni sposób, tych zachowań Rosjan, które spotykają się z krytyką ze strony włoskich gospodarzy. Zarzucają oni często rosyjskim turystom, że w arogancki sposób szastają pieniędzmi, zachowują się z wyższością i choć zostawiają ogromne napiwki, to nigdy nie dziękują ani nie uśmiechają się. Poza tym, zdaniem Włochów, często nie grzeszą oni dobrymi manierami. Nakręcony dla nich poradnik ma im pomóc w zapoznaniu się z nimi.

Włoscy hotelarze zwrócili się do agencji reklamowej prosząc ją o przygotowanie specjalnego poradnika. Nauczycielami dobrych manier są modelka Ludmiła Radczenko, a także biznesmen z branży hotelowej Salvatore Madonna. Przedstawiają oni "dekalog" dobrych manier dla gości drogich hoteli i rezydencji oraz klientów luksusowych restauracji i butików w nadmorskim kurorcie Forte dei Marmi i w całej Versilii.

Nie chcemy nikogo pouczać, chodzi nam o to, by udzielić podstawowych rad, dzięki czemu poprawią się wzajemne relacje - tłumaczą autorzy spotu w języku rosyjskim.

"Prosimy, uśmiechajcie się więcej. Jeśli jesteście zadowoleni z posiłku i obsługi, okażcie to dziękując i mówiąc o tym, nie tylko zostawiając sowity napiwek" - to jedna z rad z poradnika. Proponuje się też słuchać sugestii kelnerów, jakie wino zamówić do dania. Ciężkie czerwone wino nie pasuje na przykład do gotowanej ryby - przypominają znawcy savoir-vivre'u.

(abs)